sobota, 12 grudnia 2015

Choroba.

Dobry Wieczór.

Była taka piękna,taka młoda,tyle życia przed nią było i to wszystko się skończyło. Ale wszystko od początku miała szesnaście lat,jej imię to Zosia. Zawsze uśmiechnięta i pełna życia. Pewnego dnia kiedy wróciła ze szkoły źle się poczuła,postanowiła,że pójdzie się położyć. Nie doszła do łóżka. Padła na podłogę. Kiedy wrócili jej rodzice z pracy zobaczyli córkę leżącą,nie ruszającą się. Szybko zadzwonili po pogotowie. Pogotowie bardzo szybko przyjechało i odwiozło ją do pobliskiego szpital,gdzie dziewczyna przeszła cały szereg badań. Rodzice czuwali przy niej. Przyszedł lekarz w ręku trzymał badania Zosi. Rodzice zobaczyli strach w jego oczach,jakiś inny,nie zwyczajny. Lekarz znał już wyniki dziewczynki. Nastała niezręczna cisza,kiedy nagle lekarz wypowiedział słowa skierowane do nich. Przykro mi ale państwa córka ma nowotwór. Dziewczyna nie wiedziała co powiedzieć,w jednej chwili cały świat jej się zawalił. Rodzice byli zrozpaczeni. Nie docierało to do nich,że ich córka umiera. Zosia postanowiła wykorzystać ten czas jak najlepiej. Postanowiła wypisać się ze szpitala. Rodzice nie chcieli się na to zgodzić,mieli nadzieję że jest jeszcze jakaś szansa na uratowanie ich córki. Jednak dziewczyna już w to nie wierzyła. Czerpała z życie jak najlepiej. Minął miesiąc i drugi kiedy nastał trzeci. Rodzice postanowili zabrać dziewczynę na wycieczkę,kiedy poszli do jej pokoju,przeżyli szok. Dziewczyna nie żyła a na biurku leżał list:"Drodzy rodzice jeśli to czytacie to prawdopodobnie jestem już tam gdzie każdy jest szczęśliwy. Przepraszam Was za wszystko,za moje buntownicze zachowania,i za to że cierpieliście jak coś robiłam źle. Ale też chcę Wam bardzo podziękować,za to że mnie wspieraliście w każdej sytuacji i nigdy się ode mnie nie odsunęliście. Pamiętajcie,że jesteście dla mnie najważniejsi i kocham Was całym sercem". Dwa dni później odbył się pogrzeb. Przyszli wszyscy,jej rodzina i znajomi. Na zakończenie jej klasa wypuściła białe balony prosto do samego nieba,aby zawsze o nich pamiętała. Miłej Nocki.  

środa, 2 grudnia 2015

Wszystko będzie dobrze

Dobry Wieczór.

Lekarz miał dla niej wspaniałą wiadomość. Okazało się,że jest w ciąży. Dziewczyna nie wiedziała co ma powiedzieć była w szoku. Kiedy wróciła do domu mąż na nią czekał z pracy. Nie wiedziała jak mąż zareaguje na to,że ich rodzina się powiększy. Podeszła do niego pocałowała i po cichu szepnęła "Nasza rodzina się powiększy,zostaniesz tatusiem". Chłopak był w szoku nie wiedział co ma powiedzieć. Uklęknął przy niej i rzekł"Kocham Cię i Naszego Synka,Będę Najlepszym Tatusiem Na Świecie". Dziewczyna była najszczęśliwsza na całym świecie. W czasie ciąży mąż pomagał jej i wspierał ją całym sercem. Nastał dzień kiedy dziewczyna podczas kolacji dostała skurczy,odeszły jej wody. Chłopak zachował zimną krew i zawiózł ją do szpitala. Poród trwał krótko na świecie pojawił się ich synek,którego nazwali Filip. Niemowlak był zdrowy,a jego rodzice byli bardzo szczęśliwi. Po kilkudniowej obserwacji wyszli ze szpitala. Rodzice szczęśliwie wychowywali syna. Mijały spokojne lata do czasu....... W czasie wspólnego posiłku,mąż dostał telefon,że musi wstawić się do wojska obowiązkowo i wyjeżdża na misję. Kobieta była w szoku,bardzo bała się co będzie z jej mężem. Mężczyzna jeszcze tego samego wieczoru spakował się i pożegnał się z rodziną. Minął miesiąc kobieta nie miała żadnej wiadomości od męża,kiedy zapukał ktoś do drzwi. Otworzyła a przed jej oczami stał dowódca wojskowy i rzekł"Bardzo mi przykro,ale Pani mąż zginął". Kobieta nie mogła wydusić z siebie słowa jej zły spływały po jej twarzy. Nastał dzień pogrzebu wraz z synem udała się na cmentarz. Kiedy zaczęła płakać jej synek powiedział"Mamusiu wszystko będzie dobrze". Kobieta wzięła go za rękę i zmierzała w stronę samochodu.Kiedy dochodzili do przejścia dla pieszych jej syn powiedział"Kocham Cię Tatusiu". Kiedy odwrócili się zobaczyli tylko maskę nadjeżdżającego samochodu tuż obok nich. Zginęli na miejscu. Zapewne wszyscy spotkali się w raju. I są bardzo szczęśliwi.

                                                            Udanego Wieczoru.

środa, 25 listopada 2015

Kolejna Część Nas

Dobry Wieczór

Otwiera drzwi i widzi... Widzi Jego,który stoi przed nią z bukietem jej ulubionych czerwonych róż. Jej twarz staje się blada ale z drugiej strony po kryjomu się uśmiecha. Na zewnątrz chłodna jak lód, a we wewnątrz gorąca jak lawa. Nagle kierują się słowa w jej stronę wypowiedziane przez Niego "Pięknie dziś wyglądasz". Czuje jakby była w siódmym niebie i na jej ciele pojawia się dreszczyk emocji. W pewnym momencie dzwoni do Niego telefon,że musi wracać do pracy. Ale obiecuje jej,że zadzwoni. Nastaje wieczór chłopak nadal się nie odzywa. Czekając na telefon zasypia. Ktoś nagle zaczyna głaskać ją po głowie. Kiedy otwiera oczy widzi Jego,z czekoladkami w ręku. Po chwili on delikatnie zaczyna całować ją.Ona nie wie jak ma się zachować,co zrobić. W końcu zdaje sobie sprawę,że on też bardzo się jej podoba więc nie ma sensu dalej się opierać. Chłopak zapala świeczki,a dziewczyna włącza relaksującą muzykę.Jego usta wędrują do szyi,a następnie do ramion. I zaczyna się walka samca alfa i samicy. Kiedy budzi się rano zauważa brak chłopaka ale widzi kartkę na stole,na której było napisane.........



                                                                 TO BE CONTINUE.
                                                                                                                           Miłej Nocki.

czwartek, 19 listopada 2015

Przemoc

Dzień Dobry Moi Mili.

W dzisiejszym poście chciałabym poruszyć temat przemocy. Coraz częściej słyszymy,że ktoś w rodzinie podniósł rękę na domownika,ale zdarzają się takie przypadki,które są w związkach. Najczęściej to chłopak podnosi rękę na dziewczynę,bo nie chciała z Nim gdzieś wyjść. Natomiast kiedy przemoc jest w rodzinie,to budzi lęki i obawy i ciężko jest wrócić do domu kiedy ktoś podnosi na Nas rękę. Jeśli chodzi o związek to jest inaczej,bo nie jesteśmy spokrewnieni z tą osobą. Według mnie jeśli chłopak podniósł na Nas rękę to on nie jest chłopakiem,bo jeśli był by Nim nigdy by takiego czegoś nie zrobił.Każdy mężczyzna powinien traktować swoją kobietę jak księżniczkę a nie jak worek treningowy na,którym może się wyżyć. Jeśli obiecuję,że się zmieni to nie warto w to wierzyć,bo jeśli zrobił to raz to nie zawaha się zrobić to kolejny raz. Jeśli natomiast takie rzeczy dzieją się w rodzinie to jest to inna sytuacja,bo ciężko jest odciąć się od tej osoby a co najgorsze powiedzieć to policji. Osoby,które doświadczyły przemocy w domu powinni niezwłocznie udać się do zaufanych władz i skorzystać z pomocy doświadczonych osób. Na pewno znajdziecie wsparcie i zrozumienie,nie warto jest czekać na coś co może nigdy nie nastąpić. Miłego Dnia.  

wtorek, 17 listopada 2015

Wieloletnie związki

Dobry Wieczór.

Dzisiaj chciałabym z Wami poruszyć temat,który jest już częściej spotykany a mianowicie chodzi o wieloletnie związki. Podziwiam ludzi,którzy są ze sobą kilka lub kilkanaście lat. Takie związki wiedzą o sobie wszystko nie muszą używać słów aby zrozumieć siebie. Planują razem przyszłość i wiedzą co chcą dalej robić. Ale są też tacy,którzy za wszelką cenę chcą te związki zniszczyć dla chwili przyjemności. Zdrada boli ale rozczarowanie jeszcze bardziej bo wtedy te wszystkie lata,które razem spędziliśmy z ukochaną osobą idą na marne. I nawet wielkie przeprosiny i błagania nie pomagają,a jeśli pomogą to musimy liczyć się z tym,że nie będzie już tak samo jak kiedyś. Rodzi się w Nas takie poczucie kontroli drugiej osoby,bo jeśli zraniła Nas raz to może zrobić to kolejny raz. Inna sytuacja jest wtedy kiedy druga osoba przestaje Nas kochać to uczucie kiedy kiedyś było światłem staje się ciemnością nie do pokonania. Ale zdarzają się takie przypadki,że po prostu dwie ukochane osoby chcą od siebie odpocząć i dla dobra związku godzą się na to. Gratuluję parom,które są ze sobą kilka lub kilkanaście lat,oby Wasze uczucie było trwałe i każdy dzień był światłem a nie ciemnością,które pokonuje każda barierę. Spokojnego Wieczorku. 

sobota, 14 listopada 2015

Nasz naród jak lawa

Dobry Wieczór.

Dzisiaj w tak zimny sobotni wieczór chciałabym z Wami porozmawiać na temat dość poważny. A mianowicie chodzi o to co się dzieje w Naszym kraju i ogólnie w całej europie. Pisałam ostatnio wypracowanie na języku polskim może to nie było na temat tego co się dzieje w europie ale na temat tego jak ludzie mogą się bardzo nienawidzić. Każdy z Nas wie jak bardzo Polacy cierpieli w czasie wojny,każdy który poległ walczył o to abyśmy My teraz żyli spokojnie. Ale niestety powracają czasy okrucieństwa i wrogości. Za dawnych czasów,ludzie żeby weszli na większy szczebel sprawowania władzy potrafili zrobić wszystko.Znęcali się psychicznie i fizycznie,głodzili,rozkazywali ludziom pracować ponad ich siły. Nawet nie patrzyli czy to jest dziecko czy osoba starsza każdy miał obowiązek pracy,a jeśli ktoś się sprzeciwiał zostawał rozstrzelany. Ludzie często nie wytrzymywali i umierali z wysiłku czy głodu. A teraz? Co się dzieje z Naszym światem? Czy powróci strach i cierpienie? Niedawno były zamieszki na Rosji i Ukrainie dzisiaj już słyszymy o Francji. Każdy boi się o siebie i swoją rodzinę,bo nie wiadomo co może przynieść jutro. Nasz naród jest trochę jak ta lawa w środku ci,którzy walczą o Nasz kraj a na zewnątrz ci,którzy nie lubią brudzić sobie rączek. Miejmy nadzieję,że nigdy nie dojdzie do tego co było za czasów wojny.Spokojnej Nocy.

wtorek, 10 listopada 2015

Nienarodzone dziecko

Dobry Wieczór Wszystkim.

Dzisiaj dość bolesny temat ale mam nadzieję,że przemówi to do niektórych osób. A mianowicie chodzi o dzieci,które niedostały życia i rodziców,którzy nie dostali szansy ich kochać. Może nie powinnam poruszać tego tematu ale boli mnie to jak widzę ile par i ile dzieci cierpi na tym popierdzielonym świecie. Współczuje parom,które cierpią z powodu tego,że ich dzieci umierają podczas ciąży a wydawać się mogło,że wszystko jest w porządku. Świat jest niesprawiedliwy,bo naraża Nas na utratę tego co kochamy całym sercem. Każda matka boi się o swoje dziecko troszczy się non stop a los w ramach wdzięczności zabiera jej coś co pokazuje jej świat na przyszłość,jej promyk szczęścia,jej każdą tęczę która przychodzi bo burzy. Dlaczego tak musi być,że osoby pragnące mieć dziecko nie dostają ich? Natomiast ludzie,którzy nie chcą mieć dzieci robią wszystko by je stracić, pokazują będąc w ciąży jak bardzo można czuć nienawiść do własnego dziecka,arogancję i chamstwo. Są na tym świecie ludzie,którzy mają marzenia a tym marzeniem jest dziecko a Wy w ten sposób nie dość,że nie dajecie szczęśliwego życia swojemu dziecku to do tego wszystkiego nie dajecie szansy komuś kto bardzo chce być rodzicem. Zastanówcie się czasem jaki ból sprawiacie dziecku porzucając Go na jakiś śmietnik czy nie wiadomo gdzie jeszcze. A co by było gdyby ktoś Wam tak zrobił? Takie dziecko nie ma nawet szansy na przeżycie,ponieważ jest małe i bezbronne. Zwiążcie sobie ręce i nogi i połóżcie się koło śmietnika. Boli? No właśnie i tak właśnie czują się wszystkie dzieci porzucone i wszystkie pary,które chcą mieć dziecko a nie mogą. Zastanówcie się czasem co robicie i ile bólu sprawiacie. Wszystkim parom z całego serca współczuje,odnajdziecie kiedyś szczęście trzeba po prostu wierzyć. Dobranoc. 

niedziela, 1 listopada 2015

Pożegnanie

Dzień Dobry

Dzisiaj jest troszeczkę smutny dzień,ponieważ dzisiaj odwiedzamy groby tych których tak bardzo kochaliśmy. Może dlatego chcę poruszyć dzisiaj temat pożegnania. Każdy cierpi jak ktoś odchodzi na zawsze. Jeszcze bardziej boli kiedy ktoś odchodzi w młodym wieku albo szybko za szybko. Śmierć jest rzeczą naturalną i nieuniknioną każdego to kiedyś spotka. Tylko w tym problem,że nikt nie wie kiedy i w jakich okolicznościach to się wydarzy. Zastanawialiście się kiedyś czy śmierć może być czymś czego nie dostaliśmy od życia? Po śmierci przychodzi życie wieczne,które może być czymś pięknym i w którym nie będzie smutku,cierpienia i zmartwień Szczerze mówiąc boję się śmierci nie wiem jak będzie dalej,wiem tylko jedno,że po śmierci zostajemy rozliczani z tych dobrych i z tych złych rzeczy. Dlatego warto czasem zastanowić się co robimy i jakich dokonujemy decyzje w swoim życiu. Bardzo często zastanawiam się dlaczego odchodzą Ci których tak bardzo kochamy dlaczego nie mogą zostać z nami już na zawsze? Życie jest niesprawiedliwe,bo zabiera nam ukochane osoby,ale warto wierzyć,że po śmierci i tak wszyscy spotkamy się w lepszym życiu. Według mnie nikt nie powinien umierać aby uniknąć cierpienia i smutku. Uważajmy na siebie w każdej sytuacji w jakiej byśmy nie byli i korzystajmy z życia jak najlepiej,bo nie znamy dnia ani godziny. 
Spokojnej niedzieli.

niedziela, 25 października 2015

Marzenia

Dobry Wieczór Wszystkim .

Ostatni dzień odpoczynku i już jutro niestety poniedziałek . Dzisiaj chciałabym wyrazić swoje zdanie na temat marzeń. Marzenia pewnie każdy z Was ma. Małe duże ale jakieś na pewno ma,ja również je mam.Może zacznę od marzeń innych ludzi. Ludzie wyznaczają sobie cele,które chcą zrealizować ale mają też marzenia od których oczekują,że kiedyś się spełnią. Często ludzie poddają się,ponieważ tracą wiarę,że kiedykolwiek spełnią się ich marzenia. I to ich gubi. Bo jeśli o czymś marzymy to dlaczego nie możemy robić wszystkiego żeby te marzenia się spełniły? Warto mieć marzenia a jest jeszcze lepiej kiedy widzimy jak one się spełniają. Moim największym marzeniem jest pisanie bloga i pewnego dnia powiedziałam sobie dość dlaczego inni mogą a ja nie? Usiadłam i zaczęłam pisać. Minął już miesiąc i widzę jak wiele dał mi ten blog. Przede wszystkim stałam się bardziej zdyscyplinowana,zobaczyłam co to tak na prawdę jest pasja. Blog stał się dla mnie czymś więcej niż tylko pisaniem,stał się dla mnie codziennością i życiem. Dzięki niemu mam po co budzić się rano,bo wiem,że są ludzie którzy czytają go i czekają na kolejny wpis. Dlatego bardzo Wam DZIĘKUJĘ. Wiem,że jest coś co sprawia mi satysfakcję i jest coś co zaczynam kochać i w czym czuję się dobrze. Jest jeszcze jedno marzenie,które czeka na zrealizowanie. Jest to prowadzenie vloga zaczęłam prowadzić go lecz przekaz nie trafił do ludzi,dlatego postanowiłam zmienić tematykę. W zasadzie wszystko jest już dopięte na ostatni guzik tylko jeszcze zostało nagrać pierwszy filmik i wrzucić. W końcu zmotywuję się nagram i wrzucę. Warto jest realizować swoje marzenia,może akurat okaże się że to jest właśnie to co kochamy robić. Miłego Wieczorku. Cześć :)

środa, 21 października 2015

Zabójstwo z miłości

Dzień Dobry Wszystkim.


Dzisiaj nie napiszę dla Was postu lecz opowiadanie. Główną bohaterką jest Kate,która wyszła za mąż za skromnego człowieka jakim jest James. James pracuje w małej firmie a Kate zajmuje się domem. Bohaterowie są szczęśliwym małżeństwem do czasu..... Po kilkuletnim małżeństwie przychodzi kryzys. Mąż zaczyna się zmieniać,dłużej zostaje w pracy,spędza mniej czasu z żoną. W głowie Kate zaczyna się burza myśl,nie wie co się dzieje z jej ukochanym,ale za wszelką cenę chce dowiedzieć się co dzieje się z Jamesem. Tydzień później sytuacja zaczyna się pogarszać,ponieważ James nie wraca na noc do domu a usprawiedliwia się tym,że ma dużo pracy. Kate nie wytrzymuje i postanawia pojechać do jego firmy żeby zobaczyć ile pracy zostało jej mężowi. Kiedy podjeżdża pod firmę czuje niepokój. Z każdym pokonanym schodkiem jej serce zaczyna przyśpieszać. Jej twarz staje się blada a ręce zaczynają drgać. Podchodzi do drzwi. Chwyta za klamkę i widzi,widzi jak James całuje się z jej najlepszą przyjaciółką. Serce zaczyna jej pękać,bo wie że skrzywdziły ją jej dwie najbliższe osoby które kochała i ufała im. Roztrzęsiona Kate wraca do domu. Kiedy siedzi w domu pośród czterech ścian zaczyna do głowy przychodzić jej zemsta. Z komody w sypialni wyciąga pistolet,który James kupił w razie porwania. Jedzie do firmy. Jest zdeterminowana do tego aby zabić swojego męża i byłą przyjaciółkę. Kiedy drzwi otwierają się od gabinetu Jamesa,Kate oddaje dwa strzały w serce Jamesa i dwa strzały w klatkę piersiową przyjaciółki. Postanawia schować ciało do piwnicy,ponieważ tam były stare dywany w których schowałaby ciała. Nastała noc Kate wywiozła ciała nad rzekę i tam postanowiła je wrzucić. Kiedy to uczyniła sama postanowiła odebrać sobie życie. Nie potrafiła pogodzić się ze zdradą najbliższych,których tak bardzo kochała. Przedstawione opowiadanie pokazuje zdradę i zemstę ale też jak nie potrafimy sobie radzić z emocjami. Miłego czytania i udanego wieczorku:)

niedziela, 18 października 2015

Serce czy rozum

Dobry Wieczór.

Jaki minęła Wam niedziela? Wydarzyło się coś ciekawego ? Dzisiaj zastanowimy się czy wybierać sercem czy rozumem. No właśnie a jak jest u Was wybieracie sercem,rozumem,czy podejmujecie decyzje w chwili mówienia? Z własnego doświadczenia wiem,że ludzie czasami nie zastanawiają się nad podjęciem decyzji tylko od razu ją podejmują. Ludzie są dziwnie skonstruowani najchętniej robiliby wszystko szybko byle jak,a decyzje podejmują jakie podpowiadają mu inni ludzie. A co jeśli chodzi o miłość i mają do podjęcia decyzję czy to chodzi o zerwanie czy o bycie razem. Dużo ludzi ma z tym problem,bo nie wiedzą czy słuchać serca czy rozumu czy może osób trzecich. Moim zdaniem powinniśmy zawsze słuchać serca,bo to co podpowiada nam rozum może doprowadzić do tego,że zboczymy z toru na którym jesteśmy. A co do tego czy powinniśmy słuchać osób trzecich to dla mnie jest to absurd. Skoro każdy ma swój rozum to po co pytać się osób trzecich jaką podjąć decyzję. Każdy żyje swoim życiem i nikt nie będzie za Nas podejmował decyzje do końca życia. Jedni chcą dla Nas jak najlepiej ale natomiast są jeszcze tacy,którzy będą się cieszyli z naszego upadku i jeszcze nas dobiją. Także warto się zastanowić zanim podejmiemy jakąś decyzję i podejmujmy taką decyzję,która przyniesie Nam satysfakcję,że podejmowaliśmy ją sami bez niczyjej pomocy i które serce nam podpowiedziało. Miłej Nocki :)

sobota, 17 października 2015

Obojętność

Dobry Wieczór Wszystkim.

Dzisiaj chciałabym z Wami porozmawiać na temat obojętności innych ludzi. W naszym życiu spotykamy osoby,które traktują się jako szlachta a resztę traktują jako plebs i myślą,że mogą bawić się czyimiś uczuciami a wcale nie mają do tego prawa. Jeżeli załóżmy mamy dwojga ludzi,którzy nie są ze sobą ale znają się dość długo i dają sobie wyraźne znaki,że czują coś do siebie i w pewnym  momencie on zaczyna w stosunku do niej być oziębły i oschły. Ona nie wie jak ma się już zachowywać w stosunku do niego czy dalej kontynuować znajomość czy może odpuścić . Nie chce być w stosunku do niego nachalna ale też nie chce kończyć tej znajomości,bo cholernie jej na nim zależy. W tej sytuacji jest bezradna i nie wie jak ma postąpić. A on jak kiedyś pokazywał jej,że może na niego liczyć w każdej kwestii tak teraz odzywa się raz na jakiś czas. Też tak mieliście,że zależało Wam na kimś bardzo ale druga osoba była w stosunku do Was obojętna??? Rozczarowanie boli ale obojętność jest jeszcze gorsza. Jeśli kogoś kochamy ale ukochana osoba nic do nas nie czuje i jest wobec nas obojętna to to nie ma sensu racji bytu. Po co mamy się komuś naprzykrzać skoro dana osoba traktuje nas jak powietrze. Musi wiedzieć kiedy powiedzieć koniec. Dobranoc. 

wtorek, 13 października 2015

Homoseksualizm

Dzień Dobry Wszystkim.

Jak minął Wam dzień,bo mi cudownie spędziłam go z cudowną klasą,było przedstawienie na które pisałam scenariusz. Chciałabym z Wami dzisiaj porozmawiać na temat może nie miłosny ale trochę inny mianowicie chodzi o homoseksualizm. W dzisiejszym świecie coraz częściej słyszymy,że po ulicy chodzą pary homoseksualne. Szczerze mówiąc mi to nie przeszkadza,bo jeśli są ze sobą szczęśliwi to ich sprawa. Ale nie każdy to rozumie. Ludziom przeszkadza takie pary jeśli są dwie kobiety to jest to jakoś do zniesienia ale sprawa się komplikuje kiedy jest dwóch mężczyzn. Wtedy rozpoczyna się tak zwany bunt,bo jak to może być że dwóch mężczyzn trzyma się za ręce,wtedy ludzie są zdolni do wszystkiego od naśmiewania się do okrutnego pobicia. Mnie też denerwuje jak kobiety homoseksualne do mnie piszą ale nie jest to powód że od razu mam lecieć i je bić. Takie związki chcą być bardzo prawdziwą rodziną i często zdarzają się przypadki,że starają się zaadoptować dziecko lub podejmują się innych kroków żeby tylko spełniło się ich pragnienie o byciu prawdziwą rodziną. Często słyszymy w mediach o ślubach homoseksualnych. W Polsce nie udzielają takich ślubów dlatego pary wyjeżdżają za granicę i tam zawierają związek małżeński. Starajmy się być tolerancyjni wobec każdego,skoro już są pary homoseksualne to ich uczuć do drugiej osoby i tak już nikt nie zmieni. Miłego Wieczorku,Na razie :)

czwartek, 8 października 2015

Fałszywe przyjaźnie

Dobry Wieczór Moi Mili.

W dzisiejszy wieczór chciałabym z Wami poruszyć temat fałszywych przyjaźni. Czy zdawaliście sobie kiedyś sprawę z tego jak bardzo możemy się rozczarować na naszych znajomych? W dzisiejszych czasach każdy martwi się o siebie i gdzieś ma to co się dzieje z jego przyjacielem. Ludzie chcą brać od nas jak najwięcej ale od siebie nic nie dają. Potrafią nosić na sobie wiele masek,które za każdym razem ukazują,raz są przyjaciółmi a raz wrogami. Znałam kiedyś taką dziewczynę,która miała tysiące takich masek potrafiła być cudowną przyjaciółką a zaraz najgorszym wrogiem. Jej przyjaciółka nie wiedziała o tym i żyła ze świadomością,że może wyjawić swoje największe sekrety a ona stanie za nią murem jednak bardzo się myliła. Bo kiedy nie było jej w szkole "przyjaciółka" chodziła i wyjawiała jej największe sekrety a co najgorsze było w tym wszystkim? To to że owinęła sobie jej chłopaka wokół palca i on był zdolny do tego żeby się rozstać z tamtą dziewczyną. Nie warto jest ufać komuś kogo do końca tak na prawdę nie znamy. Warto jest czasem się zastanowić czy na prawdę mamy komu powierzać nasze największe sekrety. A od fałszywych przyjaciół trzymać się jak najdalej. Trzymajcie Się,Dobranoc :)

wtorek, 6 października 2015

Nastoletnie mamy

Dzień Dobry.

Dzisiaj chciałabym z Wami porozmawiać na temat,który może jest daleki mojemu blogowi bo piszę o miłosnych sprawach ale może czas to zmienić i czas pisać o czymś innym ??? Zobaczymy jak zareagujecie na temat,który dotyczy nastoletnich mam. Zdarzają się sytuacje kiedy jest para i nagle ona zachodzi w ciążę nigdy by się tego nie spodziewała ale cóż stało się. Postanowiła urodzić jednak on zrezygnował z bycia jej chłopakiem i tym samym bycia ojcem. Niestety została sama straciła nadzieję,że może coś w jej życiu się zmienić. Traci wiarę,że może zostać dobrą matką dla swojego dziecka i wie doskonale,że nie stworzy jemu szczęśliwej rodziny. W dzisiejszych czasach widzimy właśnie takie sytuacje. Niektóre młode mamy załamują się inne natomiast nie chcą się opiekować swoim dzieckiem i oddają je,a inne natomiast pokazują swojemu dziecku co to jest miłość. Nie ważne,że nie mają ojca czy nie są bardzo bogaci ale pomimo to chcą stworzyć dziecku to ciepło,które powinno się czuć w relacjach matki z dzieckiem. Gratuluje wszystkim młodym mamom,które pomimo wszystko tworzą dla swojego dziecka ciepły i kochający dom i oby nigdy się nie poddawały i nie traciły wiary,że coś w ich życiu może się zmienić. A ojcom tych dzieci chciałabym przemówić do rozsądku jeśli chcieliście być szczęśliwi z osobą,którą kochacie to też musicie wziąć odpowiedzialność za każdy swój krok,który poczynicie w stosunku do ukochanej osoby. I nie uciekać bez słowa wytłumaczenia tylko zaopiekować się dzieckiem i matką. Miłego popołudnia. Cześć. 

poniedziałek, 28 września 2015

Odległość przeszkodą ??`

Dobry Wieczór Wszystkim.

Dzisiaj w tak zimny wieczór poruszę temat odległości. Czy według Was odległość jest przeszkodą ?
Moim zdaniem kiedy dzieli ukochane osoby kilka kilometrów to jest ok,problem zaczyna się wtedy kiedy jest kilkanaście kilometrów.Też tak miałam nie mówię,że nie, dzieliło mnie z chłopakiem jakieś pięćdziesiąt kilometrów minął miesiąc i drugi w końcu nie wytrzymał i stwierdził,że to nie dla Niego. Ludzie różnie odbierają kilometry czasami są przerażeni a czasami życzą jak najlepiej. Mam koleżankę,która zna się z chłopakiem prawie rok dzieli ich dość dużo kilometrów i do tego wszystkiego on wyjechał za granicę i od trzech miesięcy tam jest. Na początku było ok odliczała dni kiedy się spotkają jednak ostatnio zaczęła w to wątpić,że będzie jak dawniej i żyje świadomością że już nie ma o co walczyć i że on ją skreślił. A teraz zwracam się do Ciebie nigdy nie wolno się poddawać rozumiesz trzeba walczyć do ostatniego tchu do póki mamy po co . Kilometry nie znaczą nic jeśli ludzie na prawdę się kochają,warto jest zaryzykować,poczekać na coś co na pewno nastąpi a zobaczycie,że na serio będzie warto uwierzcie mi na słowo. I pamiętajcie że im dłużej czekacie tym później większa satysfakcja z upragnionego celu. Pozdrawiam,Cześć 

niedziela, 27 września 2015

Szczęście.....

Dobry Wieczór Wszystkim.
Niedziela to dzień odpoczynku i jest to radosny dzień dlatego więc porozmawiamy na temat szczęścia. Szczęście to w moim odczuciu błogi stan,czasami dzieje się tak,że od samego rana wstajemy i jesteśmy szczęśliwi i do końca dnia uśmiech widnieje na naszej twarzy. A uśmiechem możemy zarazić każdego nawet kogoś kogo kompletnie nie znamy. Czasami wystarczy nam tylko jeden SMS,tylko jeden uśmiech,tylko jedna osoba,do tego aby być szczęśliwym. No właśnie a u Was jak jest z tymi SMS-ami też tak macie,że kiedy wstajecie rano i macie jakąkolwiek wiadomość czy to jest np Wynieś śmieci czy też Kochanie Miłego Dnia to od razu dzień staje się piękniejszy. A jak nie macie  żadnej wiadomości czy ktoś Wam zajdzie za skórę to od razu warczycie na każdą osobę,która się do Was odezwie czy nawet jeśli się tylko spojrzy i świat od razu staje się ponury i szary. U niektórych definicją szczęścia jest druga osoba,która daje im motywację żeby wstawać rano. U innych szczęście to nie worek pieniędzy,czy willa z basenem to poczucie bezpieczeństwa a to bezpieczeństwo daje im rodzina i to że mają gdzie mieszkać może nie mają markowych ubrań,super bajerów ale są razem w każdej sytuacji i co by się nie działo będą nawzajem się wspierać. No właśnie a czy u Was jest tak,że cieszycie się z tego co macie czy może narzekacie że ja nie będę w tym chodziła bo ta bluzka nie jest różowa tylko fioletowa ? A na świecie żyje bardzo dużo dzieci,które marzą o kromce chleba,o normalnym domu i ciepłej wodzie. A wszystkie rozpieszczone dzieci narzekają zamiast docenić to co mają,bo kiedyś może im tego zabraknąć i już nie będzie tak wesoło. Przechodząc przez ulicę zobacz jak kobieta siedzi na ziemi a w rękach trzyma dziecko.W jej oczach widnieje strach i obawa a na ustach uśmiech,ona jest szczęśliwa,że może zmienić życie tego dziecka tylko kompletnie nie ma pojęcia od czego ma zacząć ona nie jest złą kobietą,też chciałaby czuć się dowartościowana.To nie jej wina że los tak chciał że nie ma pieniędzy w naszym ciężkim kraju brakuje pieniędzy żeby dać pracę takiej osobie jak ta kobieta,tylko rząd nie wie co czuje to dziecko kiedy matka trzyma go ostatkiem sił. Każdy chciałby zmieniać świat na lepsze a czy ktoś ma odwagę podejść do tej kobiety i jej pomóc żeby ona też poczuła co to znaczy szczęście i codziennie rano wstawała z uśmiechem na twarzy a nie obawą czy będzie miała za co kupić chleb. Róbmy wszystko aby nasz świat stał się szczęśliwszy i piękniejszy,nie bójmy się reagować na takie sytuacje,bo milczenie to najgorsze co możemy robić,milczenie prowadzi donikąd i może przynieść dużo problemów. Miejmy swoje zdanie i przekazujmy szczęście tym którzy najbardziej tego potrzebują. Miłej Nocy :)

piątek, 25 września 2015

Tęsknota...

Dzień Dobry Wszystkim.
Wszyscy wyspani i zadowoleni,mam nadzieję,że tak dzisiaj chciałabym poruszyć temat tęsknoty. Czy kiedykolwiek mieliście w życiu takie dziwne uczucie jakim jest tęsknota ??? Ukazuje się na różne sposoby i u każdego człowieka pokazuje się pod różną postacią. U mnie tęsknota jest straszna potrafię siedzieć w nocy rozmyślać strasznie dużo,słuchać dołujących piosenek o życiu. Często przypominam sobie co było kiedyś co mogłam zmienić jaki inny gest mogłam zrobić. Czasu nigdy nie cofniemy choćbyśmy na prawdę bardzo tego chcieli,dlatego każdą decyzję musimy dobrze przemyśleć,żeby nigdy jej nie żałować.Tęsknota jest czymś naturalnym i nieuniknionym,i niestety nie możemy tego zatrzymać,bo prędzej czy później trafi do każdego z nas. Ludzie zakochani niestety mają z tym problem,bo jeśli nadchodzi czas rozłąki strasznie cierpią nie ważne czy nie będą się widzieli tydzień,dwa czy może miesiąc to nie jest istotne w tym momencie,chodzi o to że pary bardzo emocjonalnie do tęsknoty podchodzą często mają problem od powstrzymania łez a jeśli już powstrzymują łzy to wewnątrz siebie strasznie cierpią i tęsknią za ukochaną osobą. Natomiast ludzie,którzy są samotni też strasznie cierpią może nie mają za kim tęsknić za żadną drugą połówką ale tęsknią za chwilami,które nigdy nie wrócą. W dzisiejszych czasach tęsknota jest rzeczą naturalną i żyjącą już na porządku dziennym,często popadamy w depresję i robimy głupie rzeczy takie jak na przykład picie alkoholu i coraz częściej słyszymy,że ludzie siadają pod wpływem alkoholu za kierownicę i to wszystko przez tęsknotę. Ludzie,żeby choć przez chwilę mogli być szczęśliwi na prawdę mogliby zrobić wszystko tylko później zapominają jakie konsekwencje i pułapki czekają na nich w życiu realnym. Każdy człowiek jest stworzony żeby kochać i być kochanym ale przeważnie zapominamy o tym,że jeszcze jest takie coś jak tęsknota,która cholernie boli i przez nią nie myślimy racjonalnie."Bardzo daleko od siebie mieszkamy,lecz niedługo znów się spotkamy,kiedy nadejdzie ta wspaniała chwila,polecę wysoko na skrzydłach motyla,i tylko dla Ciebie jeśli będziesz chciał,sprawię by ziemia od nas odleciała" pozwoliłam sobie przytoczyć dany teksty by pokazać,że z tęsknotą można żyć,te słowa teraz brzmią nie racjonalnie ale z czasem sami zobaczycie,że jeśli w życiu na prawdę czegoś bardzo oczekujemy to i tak prędzej czy później to nastąpi. Warto czekać do ostatku chwil nawet jeśli już jesteśmy na skraju wytrzymania to i tak warto wierzyć i warto czekać na to czego najbardziej chcemy. Mówią,że kiedy rodzi się człowiek,z nieba spada dusza i rozdziela się na dwie części. Jedna z nich trafia do kobiety,a druga do mężczyzny.Natomiast całe życie polega na tym,aby znaleźć tę drugą połowę. Połowę własnej duszy.Połowę własnego serca.Połowę własnego siebie.... Miłego Dnia Wszystkim Życzę ;)

czwartek, 24 września 2015

Znajomości przez internet

Dobry Wieczór Wszystkim.
Mam nadzieję,że miło spędziliście dzisiejszy dzień i macie siłę czytać mój blog. Dzisiaj chcę poruszyć temat znajomości,miłości przez świat wirtualny. Bardzo dużo osób poznaje znajomych przez internet przez jakieś gry,czy portale społecznościowe. Internet jest zbiorowiskiem osób z różnych środowisk,spotykamy tam osoby,które są tu dla rozrywki czy też z innych powodów. Ale co najbardziej jest spotykane to powstają związki przez internet. A zaczyna się niewinnie i nikt by się nie spodziewał,że będą razem. Poznali się na portalu społecznościowym,wymienili się numerami i Skype,potrafili ze sobą rozmawiać dzień w dzień o wszystkim i o niczym,dzieliło ich pół Polski ale wiedzieli,że razem mogą przetrwać i pokonać wszystko liczyło się tylko to,że byli razem,ona chodziła do szkoły a on chodził do pracy,bo był od niej starszy o cztery lata tak jej się wtedy wydawało. Ona kiedy wracała do domu zawsze czekała na telefon od niego minął dzień i drugi a on dalej się nie odzywał,trzeciego dnia zadzwonił do niej i zaczął ją przepraszać,bo nie miał jak zadzwonić bo chodził do pracy,ona mu w to wierzyła. W wiadomościach słodkie buźki pisała,że go nigdy nie opuści. Z każdym dniem kochała go coraz bardziej, coraz bardziej zaczęła mu wierzyć i przywykła do tego,że odzywa się wtedy kiedy on może. Miesiące mijały mogli już rozmawiać na każdy temat planowali razem przyszłość,jednak dużo osób było za tym aby nie byli ze sobą oni jednak robili na przekór losowi i żyli w swoim świecie. Jednak dużo jej znajomych mówiło,żeby go sprawdzić i się upewnić czy na prawdę jest taki wierny i czy na prawdę podaje się za osobę,którą jest. Sumienie nie dawało jej spokoju,więc postanowiła to sprawdzić prawda,którą odkryła zmieniła jej nastawienie o sto osiemdziesiąt stopni. Okazało się,że tak na serio nie znała chłopaka z którym była,wszystko wyszło na jaw nie był on od niej o kilka lat starszy tylko o kilkanaście lat starszy wygląd też był inny i wcześniejsze życie chłopaka też było inne,zerwała z nim. Jednak uczucia przeważały nad nią i postanowiła do niego wrócić pomimo wszystko,bo w życiu liczą się uczucia,jednak cały czas miała w głowie sytuacje,którą sama odkryła znowu postanowiła go sprawdzić,nie było już odwrotu a tego czego dowiedziała się było jeszcze gorsze od tamtej sytuacji. Okazało się,że chłopak nigdy nie traktował jej poważnie mówił innym,że nigdy nie miał młodszej dziewczyny i że cały czas jest sam pomimo tego,że był z tamtą dziewczyną. Zaczęła popadać w depresję a chłopak jak gdyby nigdy nic napisał co u niej. Ona nie wytrzymała i wykrzyczała mu całą prawdę,że wie już o wszystkim chłopak nie tłumacząc się zerwał z nią i więcej się nie odezwał tylko nie wiedział o tym,że ta dziewczyna na prawdę go kochała i zrobiłaby dla niego wszystko dosłownie wszystko. Przedstawiona sytuacja ukazuje jak trzeba być czujnym w internecie i w internetowych znajomościach i nie ufać ludziom,z którymi znamy się miesiąc.Ufajmy ludziom,którzy na prawdę na to zasługują. Miłego Wieczoru i Przyjemnego Czytania Mam Nadzieję,Że Się Podoba :) 

środa, 23 września 2015

Cierpienia,zdrady,rozczarowania

Dobry Wieczór Wszystkim.
Wieczór to w moim odczuciu  sposób na przemyślenia,kiedy możemy zapomnieć co się dzieje teraz a wracamy do tego co było. Mówi się,że najlepiej myśli się pod prysznicem i coś chyba musi w tym być,może woda rozluźnia nasze emocje i wtedy najlepiej się myśli nie wiem nie będę nad tym głębiej się zastanawiała,bo dzisiaj mam poruszyć ważniejsze tematy,niż tematy wody i prysznicu. A mianowicie chodzi o to co spotyka każdego człowieka bez wyjątku. Każdy w swoim życiu doznał cierpienia,jeśli chodzi o miłość to jest to bardzo ciężki temat ale niestety coraz bardziej jest on spotykany. Miłość jest rzeczą na prawdę bardzo ważną ale jest ona wspaniała kiedy dwoje ludzi serio się kocha i bez względu na wszystko są ze sobą na dobre i złe,natomiast wszystko się komplikuje kiedy w szczęście innych wchodzą zdrady,kłamstwa,rozczarowanie,cierpienie i do tego wszystkiego osoby trzecie. Znałam kiedyś osobę ,która zakochała się po uszy w kimś kogo poznała można powiedzieć,że przypadkiem znali się bardzo długo ich uczucia się coraz bardziej zaciskały i nabierały coraz lepszego kształtu,w pewnym momencie w ich życiu niespodziewanie pojawiła się osoba trzecia,która tak namieszała w ich życiu,że Jego uczucia zmieniły się o sto osiemdziesiąt stopni. Ona myślała że wszystko wraca do normy,że już wszystko minęło to co było złe,jednak w oczach chłopaka zmieniło się dużo już nie był tym samym cichym i spokojnym chłopakiem,stracił to uczucie,które kiedyś darzył do Niej a tym samym stracił nadzieję na ich wspólną przyszłość. Przez osoby trzecie można stracić kogoś kogo na prawdę się kocha i chciałoby się zrobić dla tej osoby wszystko jednak czasem po prostu jest już za późno na odwrót. Może przedstawiona sytuacja nie ukazała zdrady ale pokazała,jak można w życiu cierpieć i jak bardzo można się rozczarować. A co do zdrady można na prawdę stracić chęć do życia załóżmy,że mamy dwoje ludzi,którzy są od siebie bardzo uzależnieni jednak jedyna przeszkoda,która stoi im na drodze to odległość rozmawiają ze sobą codziennie na telefonie i na Skype,opowiadają jak im minął dzień i co ciekawego się wydarzyło. Jednak dziewczyna zaczyna się obawiać,że chłopak jest jej nie wierny postanawia więc to sprawdzić i prawda,którą odkrywa jest szokująca. Okazuje się że chłopak był jej nie wierny a co najgorsze wmawiał innym dziewczynom,że jest wolny i bardzo samotny. Dziewczyna znając prawdę traci chęci do życia nie chce już dłużej żyć w świadomości,że chłopak,którego tak bardzo kochała ją tak strasznie oszukał,jednak stoi jej na przeszkodzie fakt,że jest w Nim na serio zakochana i wie doskonale,że jeśli będzie chciała mu wyznać co odkryła i że to koniec to on i tak jej zamydli oczy,że nie będzie w stanie zerwać z nim. Kochajmy się wszyscy i szanujmy,najlepsza jest najgorsza prawda niż kłamstwa powiedziane prosto w twarz. Życzę Wszystkim Miłej Nocy w komentarzach możecie pisać jaki temat mam poruszyć zapraszam na mojego fb. Dobranoc :)

Miłość co to jest tak na prawdę

Cześć to znowu ja w dzisiejszym poście chciałabym porozmawiać na temat miłości i głębszego sensu tego wyrazu.Czy kiedykolwiek zastanawialiście się co to tak na prawdę jest miłość czy to w ogóle istnieje? Kiedy idę ulicą i widzę te wszystkie zakochane pary to zastanawiam się czy oni na prawdę są szczęśliwi czy tak na prawdę się kochają. Każdy w życiu doznał miłości,zakochał się na serio po same uszy,a jeśli nie to na pewno się zakocha,co wiąże ze sobą mnóstwo cierpliwości i zrozumienia ale także obawy i strachu. Ludzie poznają się przypadkiem i zakochują się w sobie od razu i mówią że to jest "Miłość od pierwszego wejrzenia". Ja co do tego mam inne zdanie jak można zakochać się w sobie znając się pięć minut??? Naukowcy twierdzą,że zauroczenie trwa do pięciu miesięcy a po pięciu miesiącach już można mówić o prawdziwej miłości. No to teraz pytanie do tych wszystkich "zakochanych" ludzie skoro znacie się pięć minut to co Wy mówicie o zakochaniu,to jest zauroczenie,które może być chwilowe. Nie rozumiem też osób,które widać,że się kochają pokazują to publicznie,że np;Siedzą w miejscu publicznym i całują się,że mało się nie zjedzą,ja rozumiem,że się kochają i są ze sobą szczęśliwi ale po co pokazują to światu,jeśli są ze sobą to świat składa się z ich dwójki i powinni zostawić to tylko dla siebie. Ja też lubię patrzyć na te wszystkie  pary ale też nie do przesady.Trzymam kciuki za te wszystkie zakochane pary i życzę im szczęścia i wszystkiego co najlepsze. A wszystkim singlom życzę aby znaleźli swoje drugie połówki i zakochali się na serio ja też jestem sama i też czekam na swojego rycerza,który uwolni mnie z wierzy :D,ale słyszałam,że koń,na którym jechał niestety mu umarł i trochę się spóźni :D Także warto wierzyć,że kiedyś każdy znajdzie swoją miłość i zakocha się na serio a teraz Życzę Wszystkim Miłego Dnia. Trzymajcie się, Cześć :)

Trochę o mnie

Cześć.
       Mam na imię Weronika i mam 17 lat chodzę do drugiej klasy technikum w województwie lubelskim. Interesuje się sportem i muzyka,uwielbiam grać w kosza i w nogę nie gram w żadnym klubie ani nic z tych rzeczy gram po prostu dla siebie. Co do muzyki to gralam kiedyś na wiolonczeli,dużo kiedyś śpiewałam,zaczęłam grać na gitarze ale mi jakoś nie wychodziło cały czas mam nadzieję i ciche marzenie że nauczę się grać na skrzypcach.