niedziela, 27 września 2015

Szczęście.....

Dobry Wieczór Wszystkim.
Niedziela to dzień odpoczynku i jest to radosny dzień dlatego więc porozmawiamy na temat szczęścia. Szczęście to w moim odczuciu błogi stan,czasami dzieje się tak,że od samego rana wstajemy i jesteśmy szczęśliwi i do końca dnia uśmiech widnieje na naszej twarzy. A uśmiechem możemy zarazić każdego nawet kogoś kogo kompletnie nie znamy. Czasami wystarczy nam tylko jeden SMS,tylko jeden uśmiech,tylko jedna osoba,do tego aby być szczęśliwym. No właśnie a u Was jak jest z tymi SMS-ami też tak macie,że kiedy wstajecie rano i macie jakąkolwiek wiadomość czy to jest np Wynieś śmieci czy też Kochanie Miłego Dnia to od razu dzień staje się piękniejszy. A jak nie macie  żadnej wiadomości czy ktoś Wam zajdzie za skórę to od razu warczycie na każdą osobę,która się do Was odezwie czy nawet jeśli się tylko spojrzy i świat od razu staje się ponury i szary. U niektórych definicją szczęścia jest druga osoba,która daje im motywację żeby wstawać rano. U innych szczęście to nie worek pieniędzy,czy willa z basenem to poczucie bezpieczeństwa a to bezpieczeństwo daje im rodzina i to że mają gdzie mieszkać może nie mają markowych ubrań,super bajerów ale są razem w każdej sytuacji i co by się nie działo będą nawzajem się wspierać. No właśnie a czy u Was jest tak,że cieszycie się z tego co macie czy może narzekacie że ja nie będę w tym chodziła bo ta bluzka nie jest różowa tylko fioletowa ? A na świecie żyje bardzo dużo dzieci,które marzą o kromce chleba,o normalnym domu i ciepłej wodzie. A wszystkie rozpieszczone dzieci narzekają zamiast docenić to co mają,bo kiedyś może im tego zabraknąć i już nie będzie tak wesoło. Przechodząc przez ulicę zobacz jak kobieta siedzi na ziemi a w rękach trzyma dziecko.W jej oczach widnieje strach i obawa a na ustach uśmiech,ona jest szczęśliwa,że może zmienić życie tego dziecka tylko kompletnie nie ma pojęcia od czego ma zacząć ona nie jest złą kobietą,też chciałaby czuć się dowartościowana.To nie jej wina że los tak chciał że nie ma pieniędzy w naszym ciężkim kraju brakuje pieniędzy żeby dać pracę takiej osobie jak ta kobieta,tylko rząd nie wie co czuje to dziecko kiedy matka trzyma go ostatkiem sił. Każdy chciałby zmieniać świat na lepsze a czy ktoś ma odwagę podejść do tej kobiety i jej pomóc żeby ona też poczuła co to znaczy szczęście i codziennie rano wstawała z uśmiechem na twarzy a nie obawą czy będzie miała za co kupić chleb. Róbmy wszystko aby nasz świat stał się szczęśliwszy i piękniejszy,nie bójmy się reagować na takie sytuacje,bo milczenie to najgorsze co możemy robić,milczenie prowadzi donikąd i może przynieść dużo problemów. Miejmy swoje zdanie i przekazujmy szczęście tym którzy najbardziej tego potrzebują. Miłej Nocy :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz