Dobry Wieczór.
Zaczęło się niewinnie poznali się przypadkiem,nie wiedzieli,że to wszystko tak się potoczy. On przystojny brunet,ona piękna szatynka. Ona młoda,dojrzała emocjonalnie,on starszy dziecinny. Oboje z bagażem doświadczeń,idą przez światem. Ten okrutny świat. Poznali się na imprezie. Ona w pięknej błękitnej sukni,on w granatowej koszuli. Spoglądali na siebie od czasu do czasu. Aż w końcu ich błękitne oczy złączyły się. Zmierzali do siebie. Ale żaden nie odważył się zagadać. Aż nadszedł taki moment kiedy on podszedł i szepnął jej do ucha"Pięknie wyglądasz". Ona zarumieniała się i odpowiedziała"Dziękuję". Uśmiechnęli się do siebie. Później stracili kontakt wzrokowy i dopiero pod koniec imprezy się odnaleźli. Postanowili wymienić się numerami.Ona kiedy wróciła do domu czekała kiedy on się do niej odezwie. Mijały tygodnie i nadal się nie odzywał. Myślała,że poznał kogoś. Aż stała się rzecz,której by się nigdy nie spodziewała.....
To be continued. Miłej Nocki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz