wtorek, 10 listopada 2015

Nienarodzone dziecko

Dobry Wieczór Wszystkim.

Dzisiaj dość bolesny temat ale mam nadzieję,że przemówi to do niektórych osób. A mianowicie chodzi o dzieci,które niedostały życia i rodziców,którzy nie dostali szansy ich kochać. Może nie powinnam poruszać tego tematu ale boli mnie to jak widzę ile par i ile dzieci cierpi na tym popierdzielonym świecie. Współczuje parom,które cierpią z powodu tego,że ich dzieci umierają podczas ciąży a wydawać się mogło,że wszystko jest w porządku. Świat jest niesprawiedliwy,bo naraża Nas na utratę tego co kochamy całym sercem. Każda matka boi się o swoje dziecko troszczy się non stop a los w ramach wdzięczności zabiera jej coś co pokazuje jej świat na przyszłość,jej promyk szczęścia,jej każdą tęczę która przychodzi bo burzy. Dlaczego tak musi być,że osoby pragnące mieć dziecko nie dostają ich? Natomiast ludzie,którzy nie chcą mieć dzieci robią wszystko by je stracić, pokazują będąc w ciąży jak bardzo można czuć nienawiść do własnego dziecka,arogancję i chamstwo. Są na tym świecie ludzie,którzy mają marzenia a tym marzeniem jest dziecko a Wy w ten sposób nie dość,że nie dajecie szczęśliwego życia swojemu dziecku to do tego wszystkiego nie dajecie szansy komuś kto bardzo chce być rodzicem. Zastanówcie się czasem jaki ból sprawiacie dziecku porzucając Go na jakiś śmietnik czy nie wiadomo gdzie jeszcze. A co by było gdyby ktoś Wam tak zrobił? Takie dziecko nie ma nawet szansy na przeżycie,ponieważ jest małe i bezbronne. Zwiążcie sobie ręce i nogi i połóżcie się koło śmietnika. Boli? No właśnie i tak właśnie czują się wszystkie dzieci porzucone i wszystkie pary,które chcą mieć dziecko a nie mogą. Zastanówcie się czasem co robicie i ile bólu sprawiacie. Wszystkim parom z całego serca współczuje,odnajdziecie kiedyś szczęście trzeba po prostu wierzyć. Dobranoc. 

1 komentarz:

  1. Wartościowa notka z przekazem! :) Ciężko się nie zgodzić. Nieraz słyszę, że matki chcące dokonać aborcji mogą to zrobić na zasadzie "Moje ciało - moja sprawa". Tylko od kiedy ciało kobiety ma cztery ręce, cztery nogi i wa serca? Jeśli możemy zaakceptować to, że matka zabija swoje dziecko, to jak możemy mówić innym ludziom, by nie zabijali drugiego człowieka? Straszne.
    Porzucanie dzieci na np. "śmietniku" też jest chore... Przecież istnieją "Okienka Życia"...
    Dodaję do obserwowanych i czekam na Twoje nowe wpisy! Miłego wieczoru! :)

    OdpowiedzUsuń