To Ty decydujesz o swoim życiu

https://www.facebook.com/malinka1212/?ref=hl serdecznie zapraszam https://instagram.com/malinka1213a/-mój instagram

czwartek, 26 maja 2016

Motor. Droga do szczęścia czy do nieba?

Dzień Dobry Kochani.

Na wstępie chciałabym złożyć najserdeczniejsze życzenia wszystkim mamom,niech na ich twarzy nie znika uśmiech i niech zawsze mają wsparcie ze strony swoich dzieci. Dzisiaj chciałabym opowiedzieć Wam historię pewnego chłopaka. Młody,ambitny,inteligentny. Miał jedną pasję. Pasję,która była dla niego wszystkim. Kochał motory i poświęcał im swój cały wolny czas. Kupował, naprawial, sprzedawał . Pewnego dnia kupił sobie nowy prosto z Angli motor,chciał go wypróbować. Pojechał na małą wycieczkę.  Tak pochłonął go nowy motor,że nie zobaczył że ma na liczniku już sto siedemdziesiąt. Zapomniał że,w drodze powrotnej do domu jest niebezpieczny zakręt. Nie wyhamowal. Przeleciał przez kierownicę.  Jego ciało w skutek uderzenia w barierki,zostało wyrzucone o kilka metrów dalej od motoru. Jego serce przestało bić. Jego mózg przestał funkcjonować. A jego pasja dobiegła końca. Chłopak,który miał wszystko czego tylko zapragnął,stracił to wszystko w jednej chwili.
Autor: Unknown o 04:17
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

O mnie

Unknown
Wyświetl mój pełny profil

Archiwum bloga

  • ►  2017 (2)
    • ►  października (1)
    • ►  marca (1)
  • ▼  2016 (14)
    • ►  września (2)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  czerwca (2)
    • ▼  maja (3)
      • O czym lubią plotkowac kobiety?
      • Uratował choć nie musiał.
      • Motor. Droga do szczęścia czy do nieba?
    • ►  marca (2)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2015 (48)
    • ►  grudnia (8)
    • ►  listopada (13)
    • ►  października (17)
    • ►  września (10)
Motyw Prosty. Obsługiwane przez usługę Blogger.